Po dłuższej przerwie wracam na strony mojego bloga z nowa sukienką. Długo szukałam modelu dla tej sukienki. Materiał to jedwabista satynowa wiskoza, bajecznie miękka i lejąca się, niezwykle przyjemna w dotyku, chłodząca. Pomimo brązowego koloru, a uwielbiam brązy... i białym drukowanym, wzorem na tym tle, sukienka jest chłodna. A inspirując się najnowsza modą, wybrałam fason lużny i przewiewny I gdyby nie fakt, ze na ten lużny fason, zabrakło mi materiału, sukienka byłaby identyczna, jak ta na ostatnim zdjęciu, która stanowiła zródło inspiracji. Ale...., w końcowym efekcie mojego szycia, nie ma na co narzekać. Sukienka jest naprawdę fajna i z przyjemnością będę ja nosiła. Zapraszam do oglądania zdjęć. z przebiegu jej powstawania.
Model, który stanowił inspirację. Zdjęcie z albumów Pinterest
Lubię wiązania i sznureczki... Spódniczka sukienki przyszyta do góry z szeroką zakładką, miała być lekko przymarszczona. Niestety, materiał miał szerokość tylko 130 cm, a ja nie zwróciłam na ten fakt uwagi przy zakupie tego materiału I z tego powodu dół sukienki jest gładki. Z białym żakietem
Materiał ... to lejąca i miękka satynowa wiskoza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz