Moja lista blogów

piątek, 24 maja 2019

Różane z falbankami

 Pierwszy raz szyłam sukienki  z odkrytymi  ramionami i okalającymi je  falbankami.  Z tego powodu   miałam obawę, że mogę coś   zrobić żle i sukienki  będą do wyrzucenia. Dlatego dosyć długo   eksperymentowałam i myślałam, jakby ewentualnych błędów uniknąć. No i... udało się! Dziś ok  godz. 17 -tej ukończyłam szycie sukieneczek i... jak to zwykle u mnie bywa, zapragnęłam zdjęcia  opublikować na blogu. Mało światła w mieszkaniu, póżnym popołudniem, spowodowało, że  ze  zrobieniem  zdjęć, przemieściłam się na  ... balkon. Mam nadzieję, że  są   wystarczająco widoczne.













środa, 8 maja 2019

Sukienki różane



 Z tego oto materiału, jak na zdjęciu wyżej, powstaną sukienki o modelu prezentowanym, na zdjęciu  niżej. Kupiłam tej materii 4 metry, więc i sukienek będzie  ze cztery. Materiał  posiada lekko kremowe tło, a na nim  rozsiane są motywy kwiatowe róż i innych kwiatów. Jest to  bardzo  atrakcyjny kupon materiału, o jakim   myślałam już od dawna. W takie sukienki ubiorę na lato swoje dwie, male księżniczki, 10-letnią i 7-letnią. Powstaną też dwie sukienki dodatkowo, na sprzedaż, a nawet można je uszyć na zamówienie. Pamiętam, gdy byłam taka dziewczynką, to cieszyłam się z każdej nowej sukienki, uszytej mi przez mamę. Niech więc one  cieszą się też. W końcu  dzieckiem... jest się tylko raz. Zdjęcia mojego autorstwa. Model sukienki zaczerpnięty ze zbiorów Pinterest. Zabieram się do szycia. Wykroje są prozaiczne i zdążyłam je przygotować wczoraj. Wciąż trzeba robić nowe formy, bo przecież dziewczyny... rosną.











poniedziałek, 6 maja 2019

Szkolny strój dla 10-latki.


 Strój szkolny dla mojej  10-letniej księżniczki, już  prawie gotowy. Prawie, bo  z przyczyn  niezależnych ode mnie, nie mogę  dokończyć szycia białej bluzeczki. Została ona uszyta  z  delikatnego , białego materiału , wypełnionego haftem.  Szerokość tego materiału jest zbyt wąska, by uszyć  z tego długi rękaw. Muszę więc zastosować jakiś  sposób na jego przedłużenie a to wiąże się ze znalezieniem  odpowiedniego materiału. Generalnie rzecz biorąc, jestem zadowolona, bo   komplet jet dosyć udany. Piękna bluzeczka z wyłożonym  żabotem i dokładnie odszyta część  z materiału granatowego. Jednak już więcej nie kupię na ten cel... gabardyny. Nie lubię zakupu  materiałów  w sklepie internetowym. Tkaninę trzeba dotknąć i czuć ją, jej strukturę i miękkość. Kolor gabardyny jest  ładny,  raczej chabrowy, nie granatowy. Zdjęcia  ten kolor ... zmieniają i nie oddają   jego  uroku. Nawet biel bluzeczki nie jest biała, tylko jakaś..żółta. Moje atelier zdjęciowe też jest... skromne.  Ale  póki co, jest, jak jest. Zdjęcia mojego autorstwa.