Moja lista blogów

środa, 27 lipca 2016

Poczuj się jak Coco Chanel

Podoba Ci się ta kreacja? Myślę, że tak. A czy uszyłabyś ją sobie sama? Nie? Nie..., bo nie jesteś krawcową, bo  nie masz pojęcia o szyciu, bo nie umiesz, bo..., a ja jestem pewna, że sprostałabyś temu zdaniu. Ja bynajmniej,  sama sobie szyłam sywestrowe suknie. Tak, tak. Bo żadna ze sklepu, ani od krawcowej,  mi nie pasowała!!!  Trzeba tylko trochę odwagi. by poczuć się jak Coco Chanel. Ona brała materiał i... go cięła. Taką informację można wyczytać w materiałach, o tej wielkiej ikonie mody. Ale z początku była taka, jak my. umiała niewiele. Ale miała skrzydła i pozwoliła im sie rozwinąć. My też pozwólmy im się rozwinąć, chociaż na tyle, by szyć sobie i rodzinie. Ja też nie jestem zawodową krawcową, ale od kiedy skończyłam  naście lat, żadna uczona krawcowa nie potrafiła mi w szyciu ciuchów dogodzić. Więc dogadzać  zaczęłam  sobie sama, choć o kroju pojęcia  nie mialam zadnego, ale o szyciu, trochę tak. Mylę, że takie odczucia ma niemal każda z nas. Kazda chciałaby sama wymodelować na sobie i dopasować do swoich oczekiwań, swoje ubrania.I..., no wlasnie. Do utworzenia tego bloga zainspiwowała mnie moja synowa. Dziewczyna od pewnego czasu ma w domu maszynę do szycia, ale ostatnio w rozmowie ze mną bardzo poddawała w wątpliwość, czy kiedykolwiek zdoła sobie, lub dzieciom coś uszyć. Spokojnie, szycie, to nic trudnego. Zapewniam. Ja też tak zaczynałam.  Nawet Wam nie powiem, ile materiałów zniszczyłam. Ale do czasu. Nie od razu Kraków zbudowano Jak już wspomniałam, nie jestem zawodową krawcową i nie czuję sie upoważniona do robienia Wam tu  wykladów z teorii kroju i szycia. Ale uszyjemy coś razem, i uszyjewmy, i uszyjemy..., i będzie ok. Na wszelki wypadek, mam "pod ręką" specjalistkę od kroju i szycia. Ale taka kreację uszyjemy bez jej udziału. Nie zginiemy. Zdjecie, zródło: Internet

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz