Tuniczka szydełkowa jest gotowa. Wrzucam kilka zdjęć na bloga, by można było ją lepiej obejrzeć. Zależało mi na tym, by miała ona charakter surowy, jakby zrobiona była ze zwykłego sznurka. Do tego celu wykorzystałam odpowiedni, szydełkowy wzór i nici bawełniane, niemerceryzowane, w kolorze ecru. Mam nadzieję, ze osiągnęłam zamierzony cel, przynajmniej w jakieś części. Robótki szydełkowe maja to do siebie, ze jeśli nie korzystamy z gotowego projektu, opatrzonego schematem graficznym, zawsze musimy eksperymentować. Tak tez było w tym przypadku. Lecz tuniczka dopiero w zestawieniu z sukienką zdobioną koronkami, będzie stanowiła efekt końcowy. A więc zabieram się do uszycia sukienki z cytrynowego batystu, z falbankami zdobionymi szeroką koronką, w kolorze ecru. A więc... do dzieła. Zdjęcia: Lucyna Siring
Ale śliczna. Jaka szkoda, że nie mam wnusi. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuń