Moja lista blogów

poniedziałek, 2 lipca 2018

Znaleziona w szafie


 Z racji, ze szyjemy naszym księżniczkom wciąż  jakieś  sukienki, często zaglądamy do szafy z ich garderobą, chociażby dlatego, by zorientować się, co  uszyć i co jest im potrzebne. W ten sposób znalazłam w tej szafie, tę oto sukienkę, którą uszyłam gdzieś 3 lata temu dla Bianki, na jej bal karnawałowy w  przedszkolu.  Sukienki nie mogłam wówczas nigdzie zaprezentować, bo nie miałam wtedy jeszcze tego bloga. A jest ona na tyle  ciekawa, że warto ją tu pokazać. Uszyłam  ją z cienkiej satyny w dwu kolorach, czerwonym i fioletowym oraz białego szyfonu, wykorzystując także ozdobną taśmę pasmanteryjną do dekoracji sukieneczki. Powstała prawdziwie balowa sukienka , w ..., można rzec..., dawnym stylu, powiedzmy..., dworskim. Bianka była  z niej zadowolona a teraz pewno Ula w niej zabłyśnie w przyszłorocznym balu karnawałowym   w przedszkolu, wszak Ula skoczyła właśnie 6 lat i  jakby "dorosła" do tej sukni.  Zdjęcia: Lucyna Siring






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz