Moja lista blogów

wtorek, 8 maja 2018

Coś z... niczego

Po dawnym szyciu pozostawały mi resztki różnych materiałów. Dziś właśnie wygarnęłam je z szafy. Niektóre z nich doskonale komponują się kolorystycznie. A,  że lubię kombinować, więc ..., właśnie zaczęłam to robić ponownie. Do szycia " grochów" brakuje mi dodatków. Więc muszę   je najpierw zdobyć, by zabrać się do szycia  sukienek z tamtych materiałów.  A w tzw. międzyczasie   pokombinuję z tym, co znalazłam w szafie i szufladach. Pierwsza powstanie sukienka z materiałów na zdjęciu pierwszym. Piękna łąka kwiatowa i wrzos, jak ulał pasują mi do modelu sukienki  z bolerkiem. Będą tylko inne kolory. Bolerko będzie w kolorze wrzosów a cała sukienka, z tej pięknej tkaniny, którą dołem, aż do talii, będzie otaczała  łąka pełna kwiatów  w różnych kolorach.Wzornictwo mojej tkaniny bowiem jest identyczne, jak tej na zdjęciu z sukienką. Więc szyjemy. Zdjęcia: Lucyna Siring

Tu też da się coś fajnego uszyć.
Z tych materiałów szyłam pierwsze sukieneczki dla moich księżniczek.

2 komentarze:

  1. Przepiękne sukienki, materiały są cudowne ale wykombinować z nich takie cudeńka to już prawdziwa sztuka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urzekła mnie ta sukieneczka. Ciekawe jaka strojnisia ją założy:):):):)

    OdpowiedzUsuń