Strój szkolny dla mojej 10-letniej księżniczki, już prawie gotowy. Prawie, bo z przyczyn niezależnych ode mnie, nie mogę dokończyć szycia białej bluzeczki. Została ona uszyta z delikatnego , białego materiału , wypełnionego haftem. Szerokość tego materiału jest zbyt wąska, by uszyć z tego długi rękaw. Muszę więc zastosować jakiś sposób na jego przedłużenie a to wiąże się ze znalezieniem odpowiedniego materiału. Generalnie rzecz biorąc, jestem zadowolona, bo komplet jet dosyć udany. Piękna bluzeczka z wyłożonym żabotem i dokładnie odszyta część z materiału granatowego. Jednak już więcej nie kupię na ten cel... gabardyny. Nie lubię zakupu materiałów w sklepie internetowym. Tkaninę trzeba dotknąć i czuć ją, jej strukturę i miękkość. Kolor gabardyny jest ładny, raczej chabrowy, nie granatowy. Zdjęcia ten kolor ... zmieniają i nie oddają jego uroku. Nawet biel bluzeczki nie jest biała, tylko jakaś..żółta. Moje atelier zdjęciowe też jest... skromne. Ale póki co, jest, jak jest. Zdjęcia mojego autorstwa.
" Dzieci * wychowywane * bez * pieszczot * są * jak * kwiaty * hodowane * bez * słońca. " - Alfred de Musset dla Baby Fashion
Moja lista blogów
poniedziałek, 6 maja 2019
Szkolny strój dla 10-latki.
Strój szkolny dla mojej 10-letniej księżniczki, już prawie gotowy. Prawie, bo z przyczyn niezależnych ode mnie, nie mogę dokończyć szycia białej bluzeczki. Została ona uszyta z delikatnego , białego materiału , wypełnionego haftem. Szerokość tego materiału jest zbyt wąska, by uszyć z tego długi rękaw. Muszę więc zastosować jakiś sposób na jego przedłużenie a to wiąże się ze znalezieniem odpowiedniego materiału. Generalnie rzecz biorąc, jestem zadowolona, bo komplet jet dosyć udany. Piękna bluzeczka z wyłożonym żabotem i dokładnie odszyta część z materiału granatowego. Jednak już więcej nie kupię na ten cel... gabardyny. Nie lubię zakupu materiałów w sklepie internetowym. Tkaninę trzeba dotknąć i czuć ją, jej strukturę i miękkość. Kolor gabardyny jest ładny, raczej chabrowy, nie granatowy. Zdjęcia ten kolor ... zmieniają i nie oddają jego uroku. Nawet biel bluzeczki nie jest biała, tylko jakaś..żółta. Moje atelier zdjęciowe też jest... skromne. Ale póki co, jest, jak jest. Zdjęcia mojego autorstwa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz